Andrzej Dąbrówka

Mediewistyka, �redniowiecze

Wiersze
I karkołomnie PDF Drukuj E-mail
Andrzej Dąbrówka
I karkołomnie

Wydawnictwo Aula
Podkowa Leśna, 2009


Czytaj więcej...
Arkusz "Deszcz" PDF Drukuj E-mail
Arkusz poetycki "Deszcz"
będzie rozpowszechniany od 1 sierpnia 2008 wraz z lokalnym periodykiem "Podkowiański Magazyn Kulturalny"
jako 16-stronicowy zeszyt dodawany do numeru Lato 2008.
Czytaj więcej...
Luźna kartka PDF Drukuj E-mail

Mróz wita 

(trop wielkanocny)




Mors et Vita duello
conflixere mirando
Dux vitae mortuus
Regnat vivus
Victimae paschali laudes


I

Na nic rządkami kłów wschodziły wsiane ząbki
Próżno kiełkują i się wyiglają chwiejnie
Powstając pnąc się piętrząc cienkie ostrza 

Nazbyt to sypki cud tych ciał krystalizacja
Niebohaterskich piskląt wylęg nie da sił
zmiażdży go słońca głaz spopieli mrozu grill


II

Uczył się życia chłód oblewał jego kształty
każdy włos czupryn klepał, czesał i prostował
brał miary z szyj i głów, czynił odlewy z ciał
żeby je w sobie mieć i może przy nich ożyć

Płodził mimikry gry wykrywał ciał bez krwi
figury i wytapiał skraplał i wytaczał
cyrk czworonogów zoo krów tu kot lodogłów
pikotrąb słoń sęp kruk szablodziób soplorożec   

Kładł wały kłód grzebienie gór i kry zatory
stawiał szkła mury krat zapory szczerzył noże
Szczuł żądła kolce ciskał haki strzały słał
ostrzył maczety cienko do niewidzialności


III

Nie wie jak zrobić krok w pradawny świeży proch
Stąpnie na szczudle utkwi by chwiejnie stać bez stóp
i tylko będzie dźwiękiem szedł kul nóg kry-kry
kris-kris matowym cichym 

Nie mogąc iść nie spełniłby swej roli
fordanser mrozu więc na ostre goni
w skoku i wzlocie w groźnym zastygając
salto mortale zada nieustający cios   

Przeciwko tak drapieżnej bestii z mroku
Ociekającej jadem szklanych drzazg nie starczy
cierpliwa wieczna jasność której światło
też kradł zanim go trwaniem swym rozproszyć mogło


IV

Stal z mgły dopiero inkarnacja rosy
z łez jako miecz zlodzona ta dopiero
Biała się broń skrzyżuje sama z tym legionem
Który ma wróg las pik bagnetów dzid i kos

A przeciw jeden miecz tyle że większy    
niż ujawniona światu ręka bojownika
który objawia tę swą część co włada bronią

Gdyż dłoń co działa mieczem winna być widoma
kryć ją by zakrawało na magii cud niemądry
grę niekrólewską mało honorową


V

Wzrok nie wie gdzie jest ruch
bo tempa się mieszają
a zmierzch udaje brzask

Broni się Jedno łamliwe ludzkie
życie zawsze jedno zawsze kruche 
zawsze nowe   

       
styczeń-marzec 2013

Pełna wersja z fotografiami na blogu

 

Dwujęzycznie


Jak dużo miejsca umie zrobić w ustach
które zdobywa
język

Ile języków się tam mieści,
w miejscu ich spotkania obok siebie,
między sobą, pod nad w poprzek wzdłuż wszerz
wstecz do przodu i z powrotem

Dużo języków
jak ryb w wodzie


*********

Vielsagend offen und un-
sagbar tief ist der willige Ort
der Begegnung zweier Zungen
wovon eine gar nichts empfindet
und nun die zweite das Doppelte

will muss kann moechte soll hätte
stillschweigend erfinden sollen um zu sagen,
aussagen, vorsagen, nachsagen, absagen und zusagen
an der zweiten vorbeisagend hineinsagen
eins sagen


Berlin, 7 lipca 2007

Czytaj więcej...
Tomik "Coś o niczym" PDF Drukuj E-mail
                Andrzej Dąbrówka, Coś o niczym


Unternet: Olsztyn 2004, s. 54. ISBN 83-89447-14-2
Tomik zawiera wiersze z lat 1999-2002 (jeden z 1989).

Okładka tomiku Dąbrówka - Coś o niczym

Czytaj więcej...
Copyright 2000 - 2005 Miro International Pty Ltd. All rights reserved.
Mambo is Free Software released under the GNU/GPL License. | Usability i Pozycjonowanie